Turyści na Wyspach Owczych często mają problem z odróżnieniem, czy znaleźli się w bardzo niskiej chmurze, czy może otacza ich mgła. Z kolei Farerzy rozpoznają aż 37 jej rodzajów.
Niezależnie od tego, czy podróżujesz na Wyspy Owcze latem, wiosną czy zimą, możesz spodziewać się tego, że doświadczysz czterech pór roku nawet jednego dnia. A już na pewno doświadczysz zjawiska, podczas którego spektakularne widoki w jednej chwili znikają. Bo pojawia się mgła.
Wyspy Owcze są jednym z najbardziej deszczowych miejsc na ziemi. Średnie opady roczne sięgają ok. 1500 mm. Zimą zdarzają się opady śniegu, a przez cały rok dominują silne wiatry. Nagłe podmuchy powodują częste zmiany pogody. Gęsta zasłona która często pokrywa farerskie niebo bardzo szybko może być rozgoniona przez wiatr. Nie jest też niczym dziwnym że nawet w nieodległych miejscowościach pogoda bywa skrajnie różna – w jednej deszcz, w drugiej śnieg, w trzeciej świeci słońce.
Chmury na Wyspach Owczych mogą tworzyć się bardzo nisko, kłaść na ziemi, albo tuż nad powierzchnią Oceanu Atlantyckiego. Wówczas niewprawne oko turysty z trudem odróżni, czy to jeszcze chmury, czy może już mgła. Tymczasem Farerczycy mają 37 specjalnych określeń takich zjawisk pogodowych!
Najbardziej zdradliwym jest mjørki. Występuje podczas bezwietrznej pogody i szczelnie otula każdy fragment lądu, ścieląc się nisko nad wodą. Widoczność nie przekracza wówczas nawet kilku metrów, samoloty są uziemione, a kierowcy muszą zachowywać szczególną ostrożność. Kiedy przychodzi skadda, mokra mgła jest zawieszona nisko, jednak widać podstawy gór. Kiedy widać szczyty, a chmury zalegają nisko nad ziemią, mamy do czynienia z pollamjørki. Z kolei gdy podstawy i szczyty gór są widoczne, a chmury są w połowie wysokości wzniesień, takie zjawisko określa się nazwą hjallamjørki.
Po jeszcze więcej informacji zapraszamy do książki, którą możesz kupić w OWCZYM SKLEPIE.
Leave a Comment